Druga odsłona Abubaki, czyli antykwariacki tomik nr 4, już w drukarni. Od kilku dni materializuje się. Miał być na mikołajki, nie zdążymy. Będzie na gwiazdkę. Proszę wyglądać premiery.
Równolegle idziemy do przodu z „piątką”. Poprawki redaktorskie na ukończeniu, lada dzień rusza skład. Okładka też już obmyślona.
W tym roku chciałbym jeszcze wystartować z projektem nr 6. Lista pytań „kolekcjonerskich” gotowa. Wtajemniczeni będę wiedzieć, o co chodzi. Niewtajemniczeni nie powinni się smucić – krąg zaproszonych powiększy się. Przygotowuję materiały korespondencyjne. Częściowo zindywidualizowane, więc operacja wymaga czasu.
Tak czy siak – szczegóły niebawem.