Kwarantanna

Bażanty na poligonie: maski plus OP-1.

Czasy zarazy, kwarantanna, zastój… Na blogu też. A mówiąc bardziej ściśle: mam dużo pracy, którą na szczęście mogę wykonywać w domu, więc i doraźne, i powieściowe pisywanie zeszło na dalszy plan. Trzeba przetrwać. Wszystkich czytelników pragnę jednak uspokoić, że pracuję również nad tym, aby druga połowa roku przyniosła … Czytaj dalej

Jad

Pamiątka z czasów aktywnego rokendrolowania: piosenka Jad. Rok 2010, J&M Studio. Realizacja nagrania: Marcin Polaczkiewicz (producent muzyczny płyty Zbieram na piwo). Zacząłem układać ten kawałek w drodze do pracy, wiosną, blisko 10 lat temu, głośno podśpiewując w samochodzie. Wyklarowały mi się pierwsze wersy, trochę chaotyczne, ale później już … Czytaj dalej

Tysiąc fanów Żółtego Tygrysa

Cyklicznie wracam na blogu do wątków związanych z serią Biblioteki Żółtego Tygrysa – a wszystko dlatego, że 1) pamiętam tę serię z dzieciństwa, kolekcjonowałem, czytywałem i nadal jeszcze zdarza mi się wracać do wybranych tomików; 2) moją wciąż pozostającą w szufladzie powieść historyczno-fantastyczną wiąże z „tygrysami” bardzo silna … Czytaj dalej

Dobry poziom LTW

W poszukiwaniu lektur nieoczywistych, trochę na fali zainteresowania postacią Eugeniusza Małaczewskiego, trafiłem na kompilację dwóch niedużych książeczek Zdzisława Chrząstowskiego: Górne i durne oraz Na Murmań. Oba tytuły pierwotnie ukazały się w latach trzydziestych XX wieku, lecz później chyba mało kto już o nich w ogóle słyszał. Część pierwsza, … Czytaj dalej

Służba nie drużba

Niby zarzekałem się, że już nie będzie nowych audiofragmentów książek espeerowskich, ale jak to mówią: nigdy nie mów nigdy. Coś podkusiło, więc nagrałem jeszcze jedną krótką scenkę z tomu Znajome twarze. Od strony graficzno-rysunkowej tradycyjnie pomagała mi córcia. Zachęcam do słuchania, oglądania, komentowania oraz ewentualnego udostępniania.

Skrupulant MSN

Rozbawiła mnie adnotacja, jaką przypadkowo odkryłem przy opisie jednej ze swoich książek w popularnym serwisie Lubimy Czytać. Otóż chodzi o „praszczura” Jednostki liniowej – pseudotygryska Uwaga! Po sygnale wydanie broni. Generalnie stare dzieje, rok 2005, żart wydawniczy polegający na stylizacji książeczki z niedługim opowiadaniem na pozycję à la … Czytaj dalej

Powakacyjne dylematy

Wilno

Bardzo poważnie zastanawiam się nad przyszłością niniejszej strony. Entuzjazm do jej prowadzenia, delikatnie mówiąc, przygasł. Nie jest to przejściowa zadyszka, raczej tendencja trwała, którą obserwuję od kilku ładnych miesięcy, przy czym okres wakacyjny wszelkie wątpliwości tylko i wyłącznie spotęgował. W związku z nowymi wyzwaniami zawodowymi, jakie czekają mnie … Czytaj dalej

Sezon ogórkowy

Sezon ogórkowy.

Trwa sezon ogórkowy. U mnie też. Dla przyzwoitości daję ten wpis, jednak bardziej celem podtrzymania ciągłości aktualizacji – w wymiarze przynajmniej jednej na miesiąc – niż przedstawienia czegoś nowego. Dużo czytam. Szykuję się do wyprawy, którą będę chciał zrelacjonować w dłuższym tekście, najpewniej w odrębnej publikacji o charakterze … Czytaj dalej